Dlaczego mememarketing jest coraz popularniejszy?
Na profilach znanych marek w mediach społecznościowych od czasu do czasu pojawiają się… memy. Współcześnie komunikacja marketingowa uwzględnia tę właśnie formę graficzno-tekstową. Jak to się stało, że „śmieszne obrazki z Kwejka” stały się elementem kampanii reklamowych? Dlaczego warto pójść w tę stronę? Skąd brać pomysły na mememarketing? Podpowiadamy, pokazując ciekawe case study!
Memy w strategii marketingowej: co daje ich wykorzystanie?
Coraz trudniej jest przyciągnąć uwagę konsumentów za pomocą reklamy. Bombardujące zewsząd, niekiedy bardzo nachalne komunikaty marketingowe prowadzą często do przebodźcowania. Mało tego, niekoniecznie ułatwiają decyzję zakupową – wręcz przeciwnie. Człowiek przysypany masą ofert może odczuwać paraliż decyzyjny. Dlatego też skuteczna sprzedaż produktów nie może się opierać wyłącznie na ładnych fotografiach produktowych i krzykliwych hasłach. Obecnie, by osiągnąć sukces w promocji marki, nie wystarczy wołać z plakatu „Kup pan cegłę!!”.
Być bliżej odbiorcy…
Aby osiągnąć cele marketingowe, trzeba sprawić, by odbiorca w jakiś sposób identyfikował się z marką. Można to osiągnąć, pokazując np. jej ludzkie oblicze. Potencjalnych klientów da się też zachęcić do interakcji, empatyzując z nimi.
Chcesz zdobyć zaufanie konsumentów? Pokaż im, że zależy Ci na relacjach, a nie tylko na „wciskaniu” swojego produktu albo usługi. Dobrze zbudowany content marketing, np. uwzględniający meme marketing, to klucz do Twojego sukcesu. I do serc odbiorców!
Owszem – czasem trzeba się trochę głowić, jak dotrzeć do klienta. Ale, jak to wskazuje tytuł książki, wydanej przez pewnego autora fraszek:
Warto więc poświęcić czas i ruszyć głową… albo kilkoma. I nie, nie mamy tu na myśli, że musisz stać się trzygłowym smokiem! Znajdź natomiast świetną, kreatywną ekipę, która sypie pomysłami jak wiatr piaskiem w oczy…
Pamiętaj, że dobry meme marketing nawiązuje do bieżących wydarzeń. Jeśli chcesz być na czasie ze swoimi kreacjami, śledź bacznie to, co dzieje się w mediach. I reaguj! Cykl życia mema nie jest długi… Ale gdy już wstrzelisz się z tematem w aktualne trendy, masz szansę nie pozostać niezauważonym!
Kto sięga po mememarketing?
Odpowiedź jest prosta: praktycznie wszyscy. I to niezależnie od branży, wielkości firmy czy tego, jakie media społecznościowe weźmiemy na tapet. Bo memy są popularne i na Facebooku, i na Instagramie, a nawet na LinkedIn. Grunt to dopasować styl memowej komunikacji marketingowej do swojej grupy docelowej i do medium. Memy znajdziemy m.in. na profilach:
- znanych na całym świecie kawiarni,
- sklepów z elektroniką,
- super- i hipermarketów,
- księgarni internetowych,
- sklepów odzieżowych
… i wielu innych.
Od czego zacząć? Najpierw – wybór odpowiednich kanałów. Potem – znalezienie pomysłów na budowanie więzi z klientem za pomocą memów. Oto kilka przykładów, być może zainspirują Cię do zostania marketingowo-memowym królem internetu!
Skąd czerpać inspirację do memów, będąc marketingowcem?
Zacznijmy od najprostszego: codzienność!
Zdarzenia z życia
Gdy w zeszłym roku dotarły do nas intensywne opady śniegu, marketingowcy w Good Lood świetnie wykorzystali ekstremalne (jak na nasze obecne przyzwyczajenie) warunki pogodowe. Jak? Przypisawszy „zasługę”… sobie 😉.
Tymczasem Carrefour postanowił odwołać się do odwiecznych problemów mandarynkożerców. Bo przecież wszyscy lubimy je jeść, ale już obieranie bywa udręką, prawda?
Costa Coffee pokazuje natomiast sytuację, w której z rana bywa każdy dorosły człowiek. Patrzysz więc na taki obrazek i możesz się z jego bohaterem utożsamić. Albo (jak to młodzież mawia) stwierdzić: rel. A poza tym, kto nie lubi memów z kotami? Cieszą się one przecież niesłabnącą popularnością.
Kiedyś to było…
Promować produkty da się także poprzez odwołanie do zdarzeń z przeszłości. Działania marketingowe oparte na nostalgii mogą pomóc nawiązać nić porozumienia z potencjalnymi klientami. Celem marketingu w takiej formie jest nie tylko rozśmieszenie internauty, ale też wywołanie w nim innych emocji: wzruszenia, refleksji, jakichś wspomnień (któż nie lubił Pana Kleksa?!)… Zwróć uwagę, że mem autorstwa InPost nawiązuje również do zdobywającego rzesze wiernych fanów serialu Netflixa – „1670”. Real-time marketing + meme marketing? Czemu nie! A do tego wszystkiego wisienka na torcie: średniowieczne obrazy! #medievalmemes
Działania osób publicznych i bieżące wydarzenia
Pamiętasz zwierzenia naszej znanej wokalistki na temat wyprawy do sklepu i problemów z gotówką? Biedronka nawiązała do tej opowieści i stworzyła ściśle powiązany z tematem post… zapraszając Panią Marylę na zakupy do siebie 🙂.
Tymczasem grudniową akcję w Sejmie ze słynną „gaśnicą Brauna” idealnie wykorzystał pewien skup złomu. Opublikowany przezeń post jest nie tylko przykładem ciekawego marketingu w czasie rzeczywistym. Dodatkowo wpis ten edukuje, rozśmiesza i zmienia postrzeganie firmy – jako tej, nastawionej na komunikację z klientem i dystrybucję wartościowych treści.
Działania marketingowe innych marek
Gdy Balenciaga zaprezentowała „spódnico-ręcznik”, na odpowiedź firmy IKEA nie trzeba było długo czekać. Pokazała ona swój produkt, sugerując, że może być fajną alternatywą. Ciekawe, czy pomogło to marce wnętrzarskiej w zwiększeniu sprzedaży (nie tylko ręczników)! Widać jednak, że IKEA umie bawić się marketingiem i żartować z potencjalnymi klientami.
Do oczekiwania ludzi na słynnego burgera z „maczka” (dostępnego tylko w menu sezonowym) nawiązała Tania Książka. Okazało się, że skojarzenia kulinarne mogą przydać się przy promowaniu produktów z zupełnie innego segmentu. W tym przypadku jest to lektura – o znamiennym tytule „Drwal”. Dodatkowo marka oznaczyła McDonald’s w swoim poście. Sprytnie, prawda? 😀
Nietypowe historie i… podejście do życia Twoich odbiorców
Kto pamięta legendę nadrzewnego, krakowskiego stwora – laguna? Jeśli nie wiesz, o co chodzi – odsyłamy do facebookowego posta KTOZ. Tak czy inaczej, osamotniony lagun stał się bohaterem memów i opanował media społecznościowe. Niejedna marka, np. ALDI, skutecznie podchwyciła temat. Efekt możesz zobaczyć poniżej. Takie działania reklamowe to właśnie znakomity real-time marketing!
Chcesz pokazać swoim odbiorcom, że utożsamiasz się z nimi i rozumiesz ich rozterki? Postaw na meme marketing, ściśle powiązany z Twoją działalnością. Sieć księgarni Tak Czytam zrobiła to, wykorzystując memicznego pieska i łącząc go z sytuacją, której doświadczył zapewne każdy prawdziwy książkoholik.
Również Hobbii – sklep z produktami do rękodzieła – odniósł się do dylematów osób, którym szydełkowanie nieobce.
Z kolei Media Markt postanowił zachęcić do zakupu bardziej energooszczędnego sprzętu, nawiązując do polskiej nowomowy i slangu. Nie chcesz wyjść na cebulaka? Kup oszczędniejszą lodówkę! Zachęca czy nie? 🙂
… Wpadki!
Potknięcia zdarzają się nawet najlepszym. Najważniejsze: wyjść z kryzysowej sytuacji z twarzą. Tak jak zrobił to swego czasu mBank Polska. Po tym, jak klienci masowo dostawali SMS-y ze zbitką polskich znaków i życzeniami dobrego dnia, tekst „ęśąćż” stał się viralem. A to po prostu były testy serwisu… Znalazł się też ktoś, kto stworzył odświeżone logo instytucji. Temat podchwycił… sam mBank, który przy okazji publikacji przeprosin opublikował swoje „nowe” logo. W ten sposób marka pokazała dystans do siebie i doceniła kreatywność odbiorców. Świetną robotę wykonał tu również PR marki, szybko reagując na sytuację. Jak widzisz, mememarketing może dotyczyć nawet poważnej instytucji finansowej. 😉
Zabawy słowne w memach
Ciekawą formą meme marketingu jest gra słów. Znakomicie odnajduje się w tym Grupa Żywiec. Co sądzisz o tym żarciku z choinką? Mem w temacie świąt, nawiązujący do jednego z produktów i wykorzystujący zabawę słowami – niezłe! Podobnie postąpiła IKEA, prezentując swój świąteczny zestaw pierniczków. Tu z kolei wykorzystano wieloznaczność słowa „forma”.
Na koniec wracamy do tego, co w sieci kochamy najbardziej: śmieszne koty. InPost zamieścił w swoim przekazie zdjęcie puchatego koteczka, by zachęcić użytkowników do zainstalowania aplikacji i jej integracji z modułem płatności. Trzeba przyznać, że MIAAAU niezły pomysł na przykucie uwagi. 😺
W dobie wszechobecnych przekazów reklamowych trzeba się mocno przyłożyć i postarać, żeby zdobyć klienta. Zwykłe wmuszanie produktu nie sprawdzi się, warto więc podejść do sprawy kreatywnie. Zmniejszenie dystansu pomiędzy odbiorcą a marką, np. poprzez mememarketing, to obecnie skuteczne rozwiązanie. Pilnuj, żeby być tu na bieżąco z wydarzeniami w mediach. Ten artykuł powstawał na przełomie 2023 i 2024 r. – nawiązaliśmy więc tutaj do aktualnych w tamtym czasie rzeczy, ale też wcześniejszych memów marketingowych. Dlatego też możesz w nim prześledzić, jak żyją memy. A odpowiedź brzmi: żyją krótko, acz intensywnie! Wypróbuj więc taką formę promocji i przekonaj się, jak zareagują internauci. Do dzieła!
Skontaktuj się z nami!
Opowiedz nam trochę o swojej firmie! Masz jakieś ulubione memy? 🙂