Na podstawie historii naszego klienta, sieci sklepów mSport
Był rok 2012. Z jednej strony dawno temu, biorąc pod uwagę rozwój technologii. Z drugiej, ówczesne problemy pozostają dla wielu firm nadal aktualne. Dlatego opiszę szerzej ich problem oraz rozwiązanie, które znalazło u nich zastosowanie. Marka mSport zwróciła się do nas o pomoc z ich sklepem na Shoperze. Wyrośli z niego. Połączenie sklepów stacjonarnych ze sprzedażą online zarówno poprzez własny sklep, jak i Allegro to było zbyt wiele dla tego narzędzia. Marka mSport jest zarządzana przez rodzinę Macyszyn. Zaangażowane są już dwa pokolenia. Łączą doświadczenie z wiedzą ekspercką, zarówno w kwestii doboru asortymentu, współpracujących producentów sprzętu, jak również zarządzania. Posiadając kilka sklepów stacjonarnych na terenie województwa dolnośląskiego, potężnym wyzwaniem stało się ręczne aktualizowanie stanów magazynowych po każdej sprzedaży stacjonarnej i online. Z jednym z synów, Pawłem, znamy się ze studiów. To on zarekomendował nas jako grupę specjalistów, którzy uzupełnią zaistniałe braki systemowe.Początek współpracy oraz analiza przeszkód
Współpraca zaczęła się od stworzenia nowego designu. Nadal na Shoperze. Jednym z problemów okazał się brak możliwości ekspozycji kluczowych marek oraz producentów. Domyślny szablon miał solidne ograniczenia w tym zakresie. Sklepowi marki mSport brakowało uwydatnienia, z którymi producentami współpracują bliżej, że są autoryzowanym dealerem konkretnych marek. Drugim punktem zapalnym było przeszukiwanie strony. Jedynie wpisanie w wyszukiwarkę hasła w pełni zgodnego z treścią na stronie dawało jakikolwiek efekt. To czyniło ją niemal bezużyteczną. A kto dzisiaj, albo w 2012 roku, przekopywał się ręcznie przez ponad 15000 produktów, by znaleźć to na czym mu zależy? Konwersja na tym cierpiała. Trzecim wątkiem do rozwiązania, chyba najważniejszym, była integracja z systemem magazynowym Subiekt. Dotychczasowa ręczna aktualizacja pochłaniała bardzo dużo energii oraz generowała niepotrzebne błędy. Magazynów było kilka, co nawet dziś przysparza dodatkowych problemów. Czwartym problemem, lecz kluczowym z perspektywy Bartka prowadzącego projekt po stronie mSport, było ograniczenie dotyczące produktów o różnych cechach, takich jak kolor, czy rozmiar. Shoper wszystkie cechy dopinał do jednego produktu. Na liście był widoczny tylko jeden kolor, a pozostałe były możliwe do wyboru dopiero po wejściu głębiej. Celem było natomiast pokazanie jednakowych koszulek w różnych kolorach, jako odrębne produkty. Zmiana designu okazała się zatem plastrem na urwaną rękę. Działała bardziej ku pokrzepieniu serc niż poprawie efektywności. Koniecznością było przejście na inny system, bądź stworzenie autorskiego. Rodzina Macyszyn, jak każdy z nas, mimo rekomendacji syna, zaczęła się równolegle do rozmów z nami rozglądać po rynku. Zgodnie z naszymi prognozami, potwierdziło się, że jeżeli chcą mieć “wszystko”, to potrzebują o około trzykrotnie większego budżetu niż pierwotnie zakładali. Wtedy przyszedł czas na spotkania warsztatowe. Poświęciliśmy wspólnie czas na ustalenie co faktycznie było w tamtym momencie dla nich koniecznością, jakie oni widzą rozwiązania, a także co dostrzegają u konkurencji.
Proces spotkania warsztatowego
Wybór systemu SaaS
Potencjalni wykonawcy odpowiedzieli na skonkretyzowane oczekiwania własnymi, autorskimi systemami. Poniżej spróbuję zilustrować różnice między trzema podstawowymi wariantami: systemem autorskim, systemem typu SaaS oraz systemem typu open source (ogólnie, bez konkretnych marek). Przeważnie wybór rozwiązania do sklepu internetowego rozgrywa się właśnie pomiędzy takimi trzema ścieżkami.cecha\rodzaj softu | system autorski | SaaS (np. IAI, Shoper) | Open Source (np. Magento, PrestaShop, WooCommerce) |
dedykowane modyfikacje | przeważnie możliwe | niemożliwe lub możliwe w bardzo ograniczonym zakresie | możliwe |
zmiana generalnego dostawcy bez zmiany silnika | niemożliwa | niemożliwa | możliwa |
współpraca z firmą trzecią w zakresie wsparcia, prostych modyfikacji front-end itp. | przeważnie możliwe | możliwa | możliwa |
“ucieczka” – export danych do innego rozwiązania | zależy od dostawcy | możliwa | możliwa |
hostowanie | u dostawcy | u dostawcy | dowolnie |
aktualizacje | zazwyczaj dodatkowo płatne | brak lub w cenie abonamentu | silnik – darmowe modyfikacje – zależy od umowy z wykonawcami |
czas realizacji | przeważnie znaczny | krótki | przeważnie znaczny |
inwestycja na start | przeważnie znaczna | niska | przeważnie znaczna |
integracje z marketplace (np. Allegro) | przeważnie kosztowne | zwykle w cenie abonamentu | przeważnie kosztowne |
integracje z kurierami | przeważnie kosztowne | zwykle w cenie abonamentu | przystępne ceny (z wykluczeniem mało popularnych przewoźników) |
co się dzieje, gdy dostawca znika z rynku? | stanowi to problem | stanowi to problem | zmieniamy dostawcę |
Kontakt z klientem
My podchodzimy do współpracy w bardziej transparentny sposób, będąc niewielką drużyną specjalistów. Zespół wdrożeniowy od początku jest w kontakcie z klientem. Od początku wspólnie określamy potrzeby i dajemy realne możliwości rozwiązania. W tym przypadku my daliśmy Project Managera, który dbał o sprawy klienta, będąc w pełni świadom wszelkich aspektów technicznych. Klient nie musiał się zastanawiać do kogo w IAI iść ze swoim problemem. Uprościliśmy ścieżkę komunikacji, dodając do niej jednocześnie naszą wiedzę techniczna.
Ścieżka kontaktu
Bartek, zapytany, czy z całą dzisiejszą wiedzą i doświadczeniem wybrałby to samo rozwiązanie, stwierdził, że tak. Daje ono nawet większe możliwości niż są w stanie dzisiaj wykorzystać. To daje spokój, gdy myślą o rozwoju. Jednocześnie nie martwią się żadnymi aspektami technicznymi, bo Yasecure wszystkim się zajmuje.
EFEKT
Na bazie narzędzia stworzonego przez IAI, dla marki mSport dopasowaliśmy narzędzie omnichannel. Połączyliśmy pięć sklepów stacjonarnych, sklep internetowy, Allegro oraz magazyny w Subiekcie. Daliśmy pełne wsparcie, analitykę oraz dostarczyliśmy wiedzę w kwestii obsługi oraz możliwości wdrożonego narzędzia. Firma była w stanie ograniczyć koszty związane z obsługą sklepu internetowego oraz systemu magazynowego, przy zachowaniu wolumenu sprzedaży. Z wcześniejszych 8 pracowników odpowiedzialnych za obsługę, dzisiaj zostało 3, którzy realizują te same zadania. Dało to zwrot z inwestycji w ciągu kilku miesięcy, dzisiaj generując dodatkowe zyski.
Ograniczenia kosztów pracy – omnichannel
- jeżeli wahasz się, nie wiesz jakie rozwiązanie wybrać, skorzystaj z konsultacji
- jeżeli już zdecydowałeś się na IAI skorzystaj z naszego wsparcia, pomożemy ci uzyskać zadowalające wdrożenie
- jeżeli chcesz skonsultować nowe rozwiązania z kimś niezależnym to prześlij do nas opis swoich planów
- jeżeli chcesz rozszerzyć swój asortyment w sklepie IAI skorzystaj z naszej pomocy