fbpx

Jak uratowaliśmy SEO marki odzieżowej? Zobacz case study!

shape
shape
shape
shape
shape
shape
shape
shape

Jak uratowaliśmy SEO marki odzieżowej? Zobacz case study!

Podobno nie można mieć wszystkiego. Czasami trzeba więc wybrać jedną z dwóch opcji… Albo, idąc za radą Stephena R. Coveya, podejść do sprawy kreatywnie i znaleźć trzecie rozwiązanie. Jako agencja interaktywna dbamy zarówno o potrzeby klienta, jak i wymagania jego firmy. Bywa, że ciężko jest pogodzić wizję właściciela marki i potrzeby jego odbiorców. Ale trudne – nie znaczy niemożliwe. Tak też było w tym przypadku. Zobacz!

Działać estetycznie czy skutecznie?

Klient zwrócił się do nas z kwestią, dotyczącą sklepu internetowego z odzieżą dziecięcą. Problem: bałagan w dostępnych na stronie kategoriach. Ich lista była długa, co utrudniało nawigację. Dodatkowo strona w tej postaci jawiła się klientowi jako nieestetyczna. Poprosił nas więc o usunięcie nieładnie wyglądających treści. Tutaj pojawiło się kolejne wyzwanie.

Okazało się, że kategorie te generowały spory ruch z wyszukiwarek. Ze względu na swą szczegółowość (nazwą kategorii był typ produktu i jeden z jego głównych parametrów) ich nazwy świetnie funkcjonowały jako frazy kluczowe długiego ogona. Warto tu podkreślić, że klient nie korzystał z płatnych reklam. Praktycznie cały ruch na stronie pochodził właśnie z organicznych wyników wyszukiwania!

Wniosek? Usunięcie kategorii i części treści ze strony spowodowałoby zniszczenie pozycji witryny. Klient chciał jednak zaryzykować i ją poświęcić, żeby tylko strona prezentowała się jak należy. Co więcej – był w swojej decyzji nieugięty…

Przede wszystkim… etycznie!

Co robić? Postanowiliśmy znaleźć sposób, który z jednej strony poprawi wizualnie sklep, a z drugiej – nie zrujnuje świetnie zbudowanej pozycji w Google. Wyzwanie stanowiło również przekonanie klienta, że absolutnie nie warto poświęcać SEO! Trzeba było zatem opracować naprawdę skuteczne rozwiązanie. A później – uzasadnić je i wskazać klientowi sensowność tegoż.

Czas więc na burzę mózgów! Naszym celem było znalezienie złotego środka. Ktoś mógłby teraz powiedzieć:

„Po co kombinować? Klient nasz pan! Trzeba było posłuchać i po prostu usunąć te nieszczęsne kategorie. Klient zadowolony, wy zarobicie i macie z głowy!”

Tyle że… My tak nie działamy. Dla nas była to przede wszystkim kwestia etycznego podejścia. Chcieliśmy pomóc klientowi doprowadzić sklep do wizualnie lepszego stanu – zgodnie z jego oczekiwaniami. Jednocześnie byliśmy przekonani, że zaprzepaszczenie dobrych pozycji doprowadzi do zmniejszenia popularności marki w wyszukiwarce. A to raczej nie było celem biznesowym naszego klienta. Wpadliśmy więc na następujące rozwiązanie: stworzenie szczegółowej mapy strony, dostępnej w stopce. Negocjacje z klientem okazały się owocne. Mamy zielone światło = działamy! Plan został zrealizowany.

Co to wszystko dało?

Zacznijmy od namacalnych, widocznych efektów. Najważniejszy rezultat? Klient dostał to, na czym mu zależało… i wiele więcej:

  • Szczegółowe kategorie są zachowane.
  • Lewa kolumna sklepu przestała być nieczytelna.
  • Strona prezentuje się estetycznie i jest uporządkowana.
  • Pozycja w wyszukiwarkach została utrzymana!

Dodatkowo przeprowadziliśmy konsultację ekspercką, aby nasz klient mógł samodzielnie wprowadzać pewne zmiany na stronie i nadal budować jej SEO.

Pomimo swej początkowej stanowczości, klient zaaprobował zaproponowane i wdrożone przez nas rozwiązanie. W bezpośredniej rozmowie podziękował nam za włożoną w jego sklep online pracę… i za wytrwałość w namawianiu do tego, by nie poświęcać pozycji strony na rzecz jej estetyki.

Jaki z tego morał? Po pierwsze, podejście „klient nasz pan” nie zawsze jest rozsądne i etyczne. Po drugie – trzeba negocjować. I wreszcie… Potrzebny jest balans między wyglądem strony a aspektami technicznymi. Strategia pozycjonowania musi iść w parze z user experience. Aby tak się stało, warto zaufać wiedzy i doświadczeniu ekspertów. W Yasecure podchodzimy do klientów indywidualnie, szukając najlepszego możliwego rozwiązania. Chętnie pomożemy też Tobie. Zapraszamy do kontaktu!

    Czy w Twoim sklepie też ryzykujesz straty w SEO? Skonsultuj to z nami!