Reklama Google Ads i pozycjonowanie: co wolno promować, a czego absolutnie nie?
Planujesz ruszyć z kampanią Google Ads? Chcesz rozreklamować swój biznes? Świetnie! Na początku upewnij się jednak, czy Twoja branża nie podlega ograniczeniom reklamy w wyszukiwarkach. Nie wszystko wolno bowiem reklamować, a niektóre rzeczy – można, ale w ograniczonym zakresie.
Oczywiste jest to, że twórcy wyszukiwarki nie będą popierać propagowania nienawiści, drastycznych treści, przemocy, pornografii czy oszustw. Zakładamy jednak, że nie jest to Twoim celem, prawda? Co zatem w sytuacji, gdy nie chcesz promować niczego niestosownego?
Branże zakazane: czego nie można reklamować?
Są konkretne branże i usługi, których reklamowanie jest w ogóle niedozwolone w Google – takie, które mogą wyrządzać szkody. Są to m.in.:
- przemysł zbrojeń, a więc broń i materiały wybuchowe,
- narkotyki i środki psychoaktywne,
- leki, sprzedawane wyłącznie na receptę,
- apteki online,
- hakerstwo,
- handel zagrożonymi gatunkami flory i fauny,
- sprzedaż podróbek,
- fajerwerki,
- tytoń i e-papierosy.
Ograniczenia reklam Google Ads
Niektóre z branż podlegają z kolei restrykcjom w kwestii reklamy. Objawia się to poprzez ograniczenie wyświetlania wybranych treści: niepełnoletnim, mieszkańcom danych krajów (ze względu na regulacje państwowe) oraz niezalogowanym użytkownikom. Dotyczy to np.:
- produktów alkoholowych, w szczególności tych wysokoprocentowych (w Polsce można reklamować piwo, ale z ograniczeniami),
- kasyn stacjonarnych i witryn związanych z hazardem (w Polsce – zakazane),
- leków i wyrobów medycznych,
- produktów branży erotycznej,
- wybranych usług finansowych, np. pożyczek,
- treści podlegających ochronie ze względu na prawa autorskie,
- usług świadczonych przez osoby, wykonujące zawód zaufania publicznego: lekarzy, prawników czy polityków.
Prowadzisz gabinet lekarski? Jesteś właścicielem apteki albo kancelarii adwokackiej? Masz sklep z produktami CBD lub alkoholami? I co teraz: czy nie wolno w ogóle wspominać o tym w sieci? Otóż, wspominać – tak. Reklamować – nie.
Pozycjonowanie „trudnych” branż: rób to z głową
Płatne reklamy to jedno. Ale w wyszukiwarkach wyświetlają się przecież wyniki organiczne. Jeśli zignorujesz lokalne prawodawstwo i wytyczne Google, możesz zapomnieć o TOP 10. Co zatem zrobić?
Po pierwsze, zdać się na specjalistów. Eksperci SEO doskonale wiedzą, co wolno w wyszukiwarkach, a co nie. W niektórych branżach samodzielne działanie to stąpanie po cienkim lodzie. Ale jak już musisz… Oto kilka wskazówek od nas:
- Informuj, nie reklamuj.
- Powściągnij emocje.
- Nie zapraszaj do gabinetu czy kancelarii – podaj po prostu adres.
- Ograniczaj zasięg reklam, np. wyłączając je dla osób poniżej 18. roku życia (w przypadku piwa).
- Nie obiecuj cudownych efektów. Nie gwarantuj skuteczności suplementów czy leków.
Pamiętaj, by mieć na uwadze nie tylko wytyczne Google, ale i obowiązujące prawo. Celem ograniczeń jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom sieci. Dołóż wraz z nami swoją cegiełkę do dbania o to, by internet był przyjaznym, bezpiecznym i wolnym od oszustw miejscem!